DYDO Mariusz
Mariusz Dydo urodził się w 1979 roku. W latach 1994-1999 uczęszczał do Liceum Plastycznego im. Artura Grottgera w Tarnowie, gdzie ukończył specjalizację w zakresie meblarstwa artystycznego. Następnie artysta studiował na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom zatytułowany „Kosmos” obronił w 2004 roku w pracowni prof. Jerzego Nowakowskiego. W latach 1997-2003 współdziałał z Autorską Grupą Artystyczną Jacka Kucaby „Ruchome Święto”. Z nią właśnie zadebiutował w 1998 roku wielkoformatowymi obrazami.
W 2007 roku Mariusz Dydo otworzył prywatne studio malarstwa i rzeźby. Ma na swoim koncie liczne realizacje dekoracji snycerskich i rzeźbiarskich do wnętrz sakralnych (m. in. bazyliki Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie czy kaplicy Św. Krzyża w Hlinik nad Hronom na Słowacji), projekty artystyczne na zlecenie Muzeum Trasy Turystycznej Kopalni Soli w Wieliczce, Muzeum Miasta Kraków oraz Fundacji Pomnik Ofiar Katynia.
Od 2013 roku artysta kieruje studiem Dydodecor, które tworzy kameralne, ceramiczne rzeźby, wytwarzane w oparciu o tradycyjne technologie stosowane w fabrykach porcelany.
W 2006 roku rzeźbiarz był beneficjentem Stypendium Twórczego Miasta Krakowa. Został także laureatem pierwszej nagrody Tarnowskiego Biennale Sztuk Wszelakich (2005) oraz Nagrody „Artefakt” na Międzynarodowych Targach Łódzkich (2005). W roku 2013 był laureatem wyróżnienia w⠀międzynarodowym konkursie Rozdroża Wolności.
Prace Mariusza Dyda znajdują się m.in. w kolekcjach Muzeum Piwowarstwa w Żywcu, Muzeum Kopalni Soli w Wieliczce czy Muzeum Krakowa oraz w⠀zbiorach prywatnych w Polsce, Izraelu, Luksemburgu, Niemczech, we Włoszech, Szwecji i Wielkiej Brytanii.
Formalnie sztuka Mariusza Dydo jest swoistym połączeniem rzeźby jako takiej oraz designu w rozumieniu projektowania wystrojów wnętrz. Tworzone przez rzeźbiarza obiekty nie są jednak neutralne ideowo, łączą się bowiem z pierwotną religią – animizmem, niekiedy nawiązują również do tekstów mitologicznych i biblijnych. Artysta z jednej strony inspiruje się formami klasycznymi, z drugiej czerpie i przetwarza motywy wypracowane w dobie pop-kultury. Często podejmowany w pracach Mariusza Dydo motyw żubra nasuwa skojarzenia z prehistorycznym malarstwem naskalnym, rzeźby „Lady Venus” są przetworzeniem wzorca słynnej Wenus z Willendorfu, natomiast cykl prac „Air” (np. seria rzeźb „Air Moose” czy „Air Dog”) odwołuje się do figur Jeffa Koonsa z cyklu „Baloon”. Artysta stara się znaleźć łącznik pomiędzy kulturą łowców epoki paleolitu i łowców epoki hipermarketów, jego sztuka jest sumą filozofii nad mitem stworzenia, twórczości ludowej oraz dowcipu. Mariusz Dydo często powtarza przy tym tę samą formę ceramicznych dzieł, różnicując je na poziomie malowania powierzchni.
WYBRANE WYSTAWY INDYWIDUALNE
2017 - "Zoolatria", Galeria Sztuki Grodzka. Kraków;
2006 - "Kobieta-Kosmos- rzeźba ceramiczna", Ogród Muzeum Archeologicznego, Kraków;
2006 - Cafe Młynek, Kraków;
2005 - Galeria Lamelli, ŚOK, Kraków.
WYBRANE WYSTAWY ZBIOROWE
2017- Krakowskie Spotkania Artystyczne 2017 "Pomiędzy", Pałac Sztuki, Kraków;
2015 - "Pół żartem-Pół serio", Mariusz Dydo-Emilia Gąsienica-Setlak, Galeria sztuki współczesnej “Miasto Sztuki”, Kraków;
2011 - "Moi dyplomanci i ja", Pałac Sztuki, Kraków;
2008 - "W ogniu tworzone… Ceramika krakowska po 1945 roku", Muzeum Narodowe Kraków;
2007 - "Creigmillar-Inspiring Humanity", Art Space Gallery, Edinburgh (Szkocja);
2006 - Biennale malarstwa Ogrody;
2006 – Zamek Książ, Wałbrzych;
2005 - Artefakt, Łódź;
2005 - Galeria Zamek Suski;
2005 - Planeck, Niemcy;
2005 - Biennale Tarnowskie klimaty, Tarnów;
2003 - Sala Wystawowa Krakowskiej ASP, Galeria pod Schodami;
2003 - "Sacrum w sztuce", Krypta Pijarów, Kraków;
2002 - Sala Wystawowa krakowskiej PWST;
2002 - Centre Culture i Helmdange/Lorentzweiler, Luxemburg.
ARTYSTA O SZTUCE
"W swojej twórczości inspiruję się liniami przecięć tradycji mistrzów, mitologii o sztuce i wizyty w hipermarkecie. Czasem wykorzystuję tytuły zaczerpnięte z tradycji judeochrześcijańskiej, greckiej, łacińskiej i nowomowy, co jest częściowym kluczem do podjęcia refleksji nad drugim dnem danej pracy. Nawet gdy jest ona emanacją hipermarketowej szczęśliwości, wesołym dzieckiem post pop-artu, to w tytułach cykli tkwi często głębsza refleksja: nad pamięcią mężczyzny, dziecka, nad niewinnością, mitem artysty, a także przemysłem i kreacją."
Źródło: oficjalny profil Mariusza Dydo na Facebooku.