STRYJEŃSKA Zofia

Zofia Stryjeńska - wyniki aukcyjne

Prace Zofii Stryjeńskiej na aukcjach dzieł sztuki. Notowania aukcyjne.

Zachęcamy do zgłaszania obrazów Stryjeńskiej na aukcje dzieł sztuki

STRYJEŃSKA Zofia
STRYJEŃSKA ZofiaSTRYJEŃSKA ZofiaSTRYJEŃSKA Zofia
Tytuł:Chłopka z Wileńszczyzny. Plansza 38 z teki "Polish Peasants' Costumes" (1939)
Technika:litografia barwna miejscami podkolorowana gwaszem, karton
Wymiary:24,5 x 40 cm (wymiary grafiki)
39,5 x 50 cm (wymiary arkusza)
41,5 x 52 cm (wymiary z oprawą)
Uwagi:
Sygnowany na płycie p.d.: "Z. Stryjeńska"
Sprzedane:X Aukcja Dzieł Sztuki (29 VI 2021)
Cena wywoławcza:1000 zł
Cena uzyskana:1600 zł
STRYJEŃSKA Zofia
STRYJEŃSKA ZofiaSTRYJEŃSKA ZofiaSTRYJEŃSKA Zofia
Tytuł:Zrywanie jabłek (ok. 1960)
Technika:olej, gwasz, płótno (luzem)
Wymiary:68 x 53,5 cm
89 x 74,5 cm (wymiary z oprawą)
Uwagi:
sygn. l.d.: "STRYJEŃSKA"

FRAGMENTY OPINII:
„Temat pary zrywającej jabłka - chłopak wspinający się na pochyłe drzewo i stojąca pod drzewem dziewczyna opracowała Zofia Stryjeńska w drugiej połowie lat pięćdziesiątych XX wieku. Podobne tematyczne, jednak inne kompozycyjnie prace malowała także przed 1939 r. (...)
Po opuszczeniu Polski w 1947 r. Stryjeńska pracowała głównie w Paryżu i Genewie gdzie tworzyła obrazy na zamówienie Polaków we Francji i USA. Wiele obrazów z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych powtarza motywy i schematy kompozycyjne dzieł przedwojennych. Opracowuje też nowe tematy (dotyczy to przede wszystkim malarstwa o tematyce religijnej) oraz pracuje nad nowymi ujęciami kompozycyjnymi dawnych motywów. Cechą charakterystyczną tych prac jest odważna kompozycja, często z wykorzystaniem linii skośnych i skrótów perspektywicznych. Do takich właśnie, na nowo opracowanych tematów należy omawiana kompozycja.(...)
Na zagruntowanym płótnie powstawał rysunek kompozycyjny, najpierw szkicowy, później ostateczny grubszymi liniami. Następnie płótno było pokrywane jednolitą, rozcieńczoną farbą, którą artystka zaznaczała światła i cienie. Na tak przygotowany obraz nakładane były farby wodne o odpowiednim kolorze. Tak jest też w przypadku omawianego obrazu z tym, że artystka zastosowała tutaj również farbę olejną. Zaznaczyła nią wybrane elementy by rozświetlić matową kompozycję."
Sprzedane:III Aukcja Dzieł Sztuki
Cena wywoławcza:40000 zł
Cena uzyskana:68000 zł

ZOFIA STRYJEŃSKA - NOTA BIOGRAFICZNA

Zofia Stryjeńska

 

Zofia Stryjeńska
[Źródło: NAC]

 

 

Zofia Stryjeńska z d. Lubańska urodziła się w 1891 roku w Krakowie, zmarła w 1976 roku w Genewie. Pierwsze lekcje malarstwa pobierała u Leonarda Stroynowskiego, a w 1909 roku wstąpiła do prywatnej Szkoły Sztuk Pięknych dla Kobiet Marii Niedzielskiej w Krakowie, gdzie uczyła się pod kierunkiem Jana Bukowskiego. W 1910 roku razem z ojcem udała się w podróż po największych galeriach sztuki w Europie, zwiedziła m.in. Wiedeń i Wenecję. W 1911 roku w przebraniu mężczyzny i pod nazwiskiem Tadeusz Grzymała wyjechała do Monachium, by rozpocząć studia na tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. Po roku została rozpoznana przez kolegów, uciekła więc z uczelni, która w tym okresie jeszcze nie przyjmowała kobiet do grona swoich studentów.
Kilka lat po powrocie do kraju, w 1916 roku, poślubiła architekta Karola Stryjeńskiego, późniejszego dyrektora Szkoły Przemysłu Drzewnego w Zakopanem, dzięki któremu znalazła się w centrum środowiska artystycznego współczesnych jej czasów. W 1918 roku Zofia Stryjeńska wstąpiła do Warsztatów Krakowskich i rozpoczęła pracę jako projektantka zabawek i autorka tek graficznych. W tym samym roku artystka zyskała już znaczącą popularność dzięki tece litografii barwnych „Bóstwa słowiańskie”.

Zofia Stryjeńska - Zakopane

W 1921 roku wraz z mężem przeniosła się do Zakopanego, gdzie mieszkała przez następne sześć lat. Od 1922 roku była członkiem Stowarzyszenia Artystów Polskich „Rytm”, skupiających zawodowych artystów inspirujących się w swojej twórczości folklorem ludowym.
W 1928 roku Zofia Stryjeńska rozwiodła się z mężem i wraz z trójką dzieci przeniosła się do Warszawy i próbowała poradzić sobie z trudną sytuacją materialną, którą na dobre odmieniło dopiero zamówienie Ministerstwa Spraw Zagranicznych na kilim dla cesarza Japonii Hirohito w 1938 roku. W międzyczasie artystka poślubiła aktora Artura Sochę, z którym również rozwiodła się po kilku latach.
Przez całe dwudziestolecie międzywojenne Zofia Stryjeńska cieszyła się ogromną sławą i uznaniem zarówno publiczności, jak i krytyków artystycznych. Zyskała nawet miano „księżniczki malarstwa polskiego”. Po II wojnie światowej malarka wyjechała najpierw do Francji, później osiadła w Szwajcarii, skąd bezskutecznie próbowała dostać się do USA.

Zofia Stryjeńska

 

[Źródło: POLONA]

 

Zofia Stryjeńska uprawiała malarstwo i grafikę, zajmowała się także sztuką użytkową, ilustratorstwem, projektowaniem plakatów, scenografii i kostiumów teatralnych. Artystka posługiwała się różnymi technikami malarskimi, najczęściej używała jednak gwaszu, akwareli i tempery, w dziedzinie grafiki preferowała litografię. Do rzadkości należą obrazy malowane na przez Zofię Stryjeńską farbą olejną lub temperą na płótnie, mają one jednak swój niepowtarzalny charakter związany z jeszcze intensywniejszą paletą barw i silniejszym podkreślaniem linii, którym to cechom towarzyszy znowuż bardziej syntetyczne opracowanie partii tła i pewna sztywność kompozycji. Wspomniane prace z wykorzystaniem płótna jako podłoża są częściej spotykane w późnej twórczości artystki – pojawiają się przede wszystkim w latach 50.
W swoich obrazach artystka podejmowała przede wszystkim tematykę ludowych, mitologicznych i baśniowych scen rodzajowych, wypełnionych postaciami o niezwykle dekoracyjnych strojach i skomplikowanych fryzurach, rzadziej malowała sceny religijne, sporadycznie akty i portrety. Jednym z ulubionych motywów artystki był niewątpliwie taniec, kolejno można wymienić również pochody i walki.
Poza malarstwem sztalugowym Zofia Stryjeńska zajmowała się również malarstwem monumentalnym. Jest autorką fresków w Muzeum Techniczno-Przemysłowym w Krakowie (1917), polichromii sal w baszcie Senatorskiej na Wawelu (1917), polichromii kamienicy Pod Lwem na Rynku Starego Miasta w Warszawie i dekoracji wnętrza winiarni Fukiera w Warszawie. Artystka wykonywała również dekoracje wnętrz statków pasażerskich - „Batorego” oraz „Piłsudskiego”.
W dziedzinie ilustracji malarka projektowała oprawy graficzne wydań utworów sławnych poetów i pisarzy polskich oraz zagranicznych, m.in. Jana Kochanowskiego, Ignacego Krasickiego, Kazimierza Przerwy-Tetmajera czy Anatole’a France’a. Wykonywała również grafiki do wydań kolęd oraz pastorałek. Ilustrowane teksty Zofia Stryjeńska traktowała jednak zawsze luźno, z pewną dozą dystansu i humoru, były one jedynie punktem wyjścia, z którego rodziły się fantazyjne wyobrażenia artystki.
Twórczość Zofii Stryjeńskiej charakteryzuje się geometryzacją, linearyzmem i pewnością rysunku, płaszczyznowością, żywą, „pstrą” kolorystyką, dynamiką, rytmem, dekoracyjnością i niepowtarzalną stylistyką będącą sumą fantazji artystki oraz interpretacji artystycznej nurtu art déco i polskiego folkloru. W dorobku malarskim artystki silnie uwidacznia się jej zamiłowanie do tradycji, tańca i muzyki, które narodziło się w sercu artystki jeszcze w Monachium, w wyniku spotkania z kręgiem zainteresowanych tańcem i baletem awangardzistów skupionych wokół postaci Wasilly’ego Kandinskiy’go. W twórczości malarki można odnaleźć również echa inspiracji sztuką gotyku, secesji i kubizmu.
Poza sztukami plastycznymi Zofia Stryjeńska zajmowała się również literaturą. Co ciekawe, pod pseudonimem prof. Hillar napisała nawet podręcznik savoir-vivre’u.

Stryjeńska Zofia - twórczość

Zofia Stryjeńska

 

[Źródło: NAC]

 

Malarka tworzyła niezwykle dużo prac i chętnie pokazywała je na wystawach. Jej debiut wystawienniczy miał miejsce już w 1912 roku, kiedy to pokazała 18 kartonów „Polskich bajd” na ekspozycji w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych. W kolejnych latach jej prace cieszyły się dużą popularnością na wystawach w kraju (m.in. w Krakowie, Warszawie, Poznaniu, we Lwowie) i za granicą (np. w Galerie Crillon w Paryżu, New Art Salon w Londynie, w Padwie czy na Biennale Wenecji).
Zofia Stryjeńska niejednokrotnie zdobywała nagrody za swoją twórczość artystyczną, warto w tym miejscu wymienić chociażby Grand Prix na Międzynarodowej Wystawie Przemysłu Artystycznego w Paryżu (1925), na której artystka wystawiła w pawilonie polskim sześć dekoracyjnych panneaux ukazujących cykl prac wiejskich charakterystycznych dla każdego z dwunastu miesięcy roku.
Artystka została również odznaczona Krzyżem Kawalerskim Legii Honorowej (1925), Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski (1930) oraz Złotym Wawrzynem (1936).
Prace Zofii Stryjeńskiej znajdują się w wielu kolekcjach prywatnych i muzealnych w Polsce i za granicą. Jej dzieła stanowią np. część kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie i Krakowie czy Muzeum Okręgowego w Toruniu i Tarnowie.

 

TEKSTY NA TEMAT TWÓRCZOŚCI ZOFII STRYJEŃSKIEJ

"Sposób, w jaki Stryjeńska posługuje się folklorem, jest wręcz cudowny. Te same kapoty, chusty, spódnice, gorsety, donice, dzbany, które u innych malarzy są tylko ciekawostką etnograficzną, martwym okazem muzealnym, w jej utworach nabierają jakiejś nieznanej dotąd świetności, barwności, życia."
[...]
"W swych, traktowanych z karykaturalną przesadą, lecz jakże żywych postaciach szlachty, chłopów, Żydów jest Stryjeńska prawowitym spadkobiercą Orłowskiego i Juliusza Kossaka. Co więcej, ma się wrażenie, że się w niej zeszły całe pokłady i warstwy staropolskiego humoru – humoru jakiegoś Reja lub Wacława Potockiego."

Mieczysław Wallis, Zofia Stryjeńska jako ilustratorka, „Sztuki Piękne” IV (1927/28), nr 5, s. 173, 178.

 

"Zapytano ją w połowie lat trzydziestych w wywiadzie, dlaczego tak bardzo interesują ją tematy ludowe. Odpowiedziała, że to proste – "tam jedynie znaleźć jeszcze można barwę". I tłumaczyła: "Nasze życie jest okropnie szare. Nawet taksówki w mieście są szare. (...) Szarość, szarość, szarość! W tym szarym świecie miasta  i cywilizacji malarz nie może znaleźć barwy, której tak potrzebuje i tak szuka, jak muzyk melodii. Trzeba iść po barwę na  wieś, bo kraje, w których, w których tej barwy jest jeszcze dużo, więc egzotyka, ta centrala światowa kolorów, są niestety zbyt daleko i dla nas niedostępne." Stryjeńska malowała pory roku, żywioły, ludowe obrzędy i stroje. Robili to wówczas także inni, na przykład rytmiści, jednak nikt tak zmysłowo."

Angelika Kuźniak, Zofia Stryjeńska. Diabli nadali, Wołowiec 2015, s. 114.

 

Zofia Stryjeńska - aukcje dzieł sztuki

Jeśli chcą Państwo sprzedać prace Zofii Stryjeńskiej zapraszamy do kontaktu

 

Poszukujemy prac

 

x
«
»